Karolina, Przemek i Paulina to uczniowie trzech różnych szkół (szkoła nr 1, szkoła nr 2 i technikum). Każde z nich kupiło skuter w innym kolorze.
Wiadomo że:
1:Przemek nie chodzi do szkoły nr 1 i wybrał skuter żółty, choć woli kolor niebieski.
2:Paulina jest uczennica szkoły nr 2.
3: Uczeń ze szkoły nr 1 nie kupił skutera w kolorze czerwonym.
W jakich kolorach skutery kupili Karolina, Przemek i Paulina?
istnieje reguła która głosi, że wszystkie reguły mają wyjątek czy ta reguła również ma wyjątek?
Jeśli bumbramsztykle nie bimbambolą, wtedy oczywiście wichajstry nie tentegują. Natomiast jeśli dingusy tentegują albo transmogryfikują, wówczas z całą pewnością bimbambolą wszystkie bumbramsztykle.
Jeśli glątwy tentegują, wtedy- to jasne- żaden z dingusów nie bimbamboli. Jeśli natomiast wichajstry nie obcyndalają się, wówczas każdy dingus transmogryfikuje.
Jeśli wreszcie żadna glątwa nie bimbamboli, wówczas z pewnością bimbamboli każdy dyngus.
Wszystkie bumbramksztyle, glątwy, wichajstry i dingusy coś robią- albo bimbambolą, albo tentegują, albo transmogryfikują, albo obcyndalają się. I każde z nich wykonuje tylko jedną czynność
Jak właściwie wygląda sytuacja?
Na stole leżą koszulkami do góry ( a więc niewidoczne) w rzędzie 4 karty.
Król leży bliżej damy niż walet króla. Król leży bliżej siódemki niż dama króla. Karta kierowa leży bliżej karty karowej niż karta treflowa karty kierowej. Karta kierowa leży bliżej karty pikowej niż karta karowa karty kierowej. Tuż obok waleta leży karta pikowa.
Jakie karty (jakiej wysokości i koloru) leżą kolejno na stole?
Pewna grupa wędrowców podróżuje przez krainę Logiki&Absurdu. Od jakiegoś czasu wiedzą, ze powinni porzucić trasę na północ wzdłóż wybrzeża i zapuścić się w głąb lądu. Nie znajdują jednak żadnej wskazówki. Do czasu, gdy nagle dostrzegają na plaży muszlę:
a na niej wyryty tajemniczy napis: vademecum011235813213455∅
Wiedzą, ze kazda zagadka jest rozwiązywalna. Nawet ta.
W którą stronę świata po krótkim namyśle wyruszyli wędrowcy?
Pewien przedsiębiorca zatrudnił w swojej firmie jako stróża nocnego, swojego przyjaciela. Nowozatrudniony gorliwie spełniał swoje obowiązki. Zbliżał się dzień gdy przedsiębiorca miał udać się w ważną delegację. Nazajutrz dnia poprzedzającego wyjazd, przyszedł do niego ów przyjaciel mówiąc:
- Słuchaj! Nie jedź w tą podróż. Miałem w nocy sen że pociąg którym zamierzasz jechać wykolei się i wszyscy zginą!
Przedsiębiorca pomyślał: "dziwak z niego ale może ma prorocze sny?" i zrezygnował z podróży. Następnego dnia ogląda wieczorne wiadomości i rzeczywiście - pociąg ktorym miał jechać wykoleił się, wszyscy zginęli. Rano idzie do swego przyjaciela-jasnowidza dziękując mu serdecznie mówi: "Niestety musze cię zwolnić".
Dlaczego?
Jakie siedmioliterowe słowo nawet największy mędrzec wypowie błędnie?
Od razu oświadczam, że nie mam pojęcia jakie jest rozwiązanie, gdyż usłyszałam ją od kolegi i myślałam nad nią dość długi czas, jednak żadna z moich odpowiedzi nie okazała się poprawna. Czekam na sugestie.
Gdzie czwartek wypada przed środą?
Należy to do ciebie przez całe życie, ale inni używają tego częściej niż ty.
Co to jest, rozbija się to, a dopiero wtedy jest całe...
Dam wam pomyśleć...