W pewnym mieście co tydzień odbywały się tradycyjne wyścigi samochodowe, przyszło lato mieszkańcy byli niezadowoleni z powodu kurzu który wzbijały rozpędzone samochody, więc burmistrz wpadł na pomysł aby od teraz wygryała ta osoba, której samochód jako ostatni dotrze do mety, lato mineło a zawody w ślimaczym tępie nie przyciągały już widzów i ogólnie powiało nudą. W mieście tym był zwyczaj, że decyzje burmistrza nie mogły być zmieniane więc o pomoc poproszono znanego mózgowaca, jak myślisz co poradził mieszkańcom?
Skoro dziwaczna decyzja burmistrza nie może być już zmieniona, mieszkańcy mogą podjąć inną dziwną decyzję. Mogą mianowicie zmienić wysokość nagrody i tak ostatni ze ścigających wygrywa nagrodę główną o symbolicznej wysokości natomiast pierwszy wygrywa nagrodę pocieszenia o znacznej wartości.
Burmistrz mówił o linii mety. Wystarczy, że ustalonoby, iż zwycięża ten kto szybciej dojedzie do linii startu. Wtedy ten który był najwolniejszy (wg zaleceń burmistrza) jest najbliżej końca wyścigu i jeśli nie spartoli to wygra!
dodać jakiegoś dodatkowego zawodnika specjalnego, który musi zawsze być ostatni, a jak kogoś wyprzedzi to ten odpada. Wtedy nikt nie jechałby powoli, bo by odpadł, każdy bałby się zwalniania i byłaby akcja. Proste!
w temp 4st woda ma największą gęstość która jest odrobinkę mniejsza od 1kg/l. w związku z tym kg czegokolwiek będzie cięższy od l wody, który waży troszkę mniej od kg
Jaka minimalna ilość osób musi się zebrać, aby prawdopodobieństwo na to, że przynajmniej dwie z nich obchodzą urodziny tego samego dnia było nie mniejsze niż 50% ?
Rozpatrz dwa przypadki:
a) rozkład narodzin w ciągu roku jest idealnie równomierny,
b) poszukaj danych statystycznych i oblicz dla rozkładu rzeczywistego.
Mam przed sobą szklankę czarnej kawy. Wypijam połowę. Uzupełniam do pełna mlekiem. Wypijam trochę i uzupełniam do pełna 1/3 szklanki wody. Znowu wypijam 1/4 szklanki i dolewam do pełna kawy. Następnie babcia wypija 2/3 zawartości szklanki, a ja uzupełniam mlekiem do pełna. Wypijam dwa łyki i stwierdzam, że jest za mało kawy. Wylewam pewną część i uzupełniam połową szklanki kawy. Teraz delektuję się do dna smakiem idealnie przyrządzonej kawy.
Jakie proporcje substratów zawiera otrzymana kawa w szklance?
Ile w sumie kawy wypiłem?
po I uzupełnianiu w szklance jest -> 1/2 k (kawy) + 1/2 m (mleka)
po II -> 1/3 k + 1/3 m + 1/3 w (wody)
po III -> 1/2 k (3/4 * 1/3 + 1/4) + 1/4 m + 1/4 w
po IV -> 1/6 k (1/3 *1/2) + 3/4 m (1/3*1/4 +2/3) + 1/12 w
po V -> 7/12 k + 3/8 m + 1/24 w.
Autor zagadki wypił 1 i 1/3 szklanki + 1/3 łyka kawy
Masz prostopadłościenne pudełko o wymiarach wewnętrznych :
10mm x 80mm x 80mm
Masz również 100 kulek żelaznych o średnicy 10mm.
Ile kulek maksymalnie zmieścisz w tym pudełku?
Dziś jest poniedziałek. Jutro będzie wtorek, czyli jakby dziś był wtorek, to przedwczoraj byłaby niedziela. Za dwa dni od dzisiaj (dzisiaj jest poniedziałek) będzie środa. Jakby dzisiaj była środa, to pojutrze byłby piątek.
Pewien człowiek wyszedł na ulicę ubrany naczarno, miał czarne spodnie, czarną bluzę, czarne rękawiczki, szalik i kominiarkę, czarne skarpety buty z czarnymi sznurowadłami, nosił antyodblaskowe okulary przeciwsłoneczne. Na ulicy nie paliły się żadne latarnie, w okolicy nie paliły się żadne źródła światła, księżyca też nie było.
Po czarnej drodze jechał czarny samochód z wyłączonymi wszystkimi światłami. Jechał 100 km/h prosto w tego człowieka.
Jednak zatrzymał się 2 metry przed nim i poczekał, aż przejdzie.