Czy można zostać ojcem własnego ojca? i jednocześnie dziadkiem swojego Brata?
Połowa litery, dźwiga książki i papiery
Jaki powinien być następny wyraz ciągu? Jaki będzie ostatni?
13, 1, 14, 12, 22, 20, 28, 12, 18, 12, 7, 18...
Ida 3 żółwie przez pustynie gęsiego, pierwszy mówi tak :
"przed sobą mam pustynie, za soba żółwia"
drugi mówi tak:
przed sobą mam żówia i za soba żółwia
trzeci mówi:
przed sobą mam żówia i za soba żółwia
jak to możliwe?
W przestrzeni kosmicznej swobodnie dryfuje kosmonauta. Przy sobie ma tylko gaśnicę (pozdrowienia dla Gita, łebski facet) a przed sobą parę kilometrów do statku - bazy. Odpala gaśnicę i używając jej jako silnika odrzutowego zbliża się do statku. W pewnym momencie w gaśnicy skończyła się piana. Kosmonauta szybko obliczył, że ma wystarczającą prędkość, aby siłą rozpędu dotrzeć do celu. Na jego nieszczęście załoga statku pozbywała się w tym czasie śmieci i te z impetem wpadły na naszego bohatera. Nic mu się nie stało, ale w wyniku zderzenia stracił cały pęd i zawisł w przestrzeni kosmicznej na parę metrów przed statkiem. Nie ma żadnego kontaktu z załogą, statek ma okna po drugiej stronie, więc załoga nie może go dostrzec. Rzucenie pustą gaśnicą w kadłub też nie wchodzi w rachubę, bo i tak nikt tego nie usłyszy. Choćby nie wiem jak przebierał nogami i rękami bez punktu podparcia nie jest w stanie ruszyć się nawet na centymetr do przodu. Na domiar złego za 5 min. kończy mu się tlen.
Co w takiej sytuacji powinien zrobić kosmonauta
Dodam, że statek ma drzwi do śluzy otwierane od zewnątrz i to one są celem jego podróży.
1+1 = 2
1+2 = 3
1+5 = 4
1+10 = 9
10+1+5 = 14
10+1+10 = ?
Podaj również zasadę tworzenia kolejnych sum.
P.S. Gdybym od razu podał rozwiązanie, nie byłoby zabawy. Mam nadzieję, że tej zagadki jeszcze nikt nie podał. Gdyby ktoś czuł się zakłopotany, mogę tylko mądrze odpowiedzieć, że istnieje reguła, którą da się znaleźć.
była podobna już...
Do pustej butelki po szampanie wrzucam 1grosz (moneta) , a następnie zatykam butelkę korkiem.
Jak odzyskać wrzuconego grosza bez wyciągania korka z butelki oraz niszczenia butelki i korka?
Na księżycu rozbił się prom kosmiczny z załogą na pokładzie. Przeżył jeden człowiek. Z wraku statku udało mu się wyciągnąć: butlę z tlenem, butlę z helem, zapałki, ponton, gaśnicę, wodę, jedzenie, latarkę, linę, mapę terenu z zaznaczoną bazą księżycową, lekki, nowoczesny karabin maszynowy z amunicją.
Nadmuchał helem ponton i przywiązał do niego linę. Na podstawie mapy i gwiazd wyznaczył prostą, która prowadziła do bazy. Załadował do pontonu żywność, wodę, latarkę i zapałki. Butlę z tlenem wziął na plecy. Złapał za sznur i już miał ruszyć w stronę bazy, gdy nagle spojrzał na wskaźnik poziomu tlenu. Ogromnie przerażony złapał za ponton i wyrzucił z niego całą zawartość. Następnie wrzucił do niego gaśnicę i karabin.
Jak można wytłumaczyć zachowanie rozbitka?
Dodam tylko, że nie dostał pomieszania zmysłów, wręcz przeciwnie jego umysł myślał jak najbardziej logicznie.
Nad stawem siedział Jacek i gwizdał. Ani Jacek nie gwizdał ani gwizdał nie gwizdał .
Kto gwizdał i ilu ich było?
Co to jest? Udaje grzyba i śpiewa jak ptak.